Witam ! Jestem ciekaw jakie jest Wasze zdanie na temat wystawiania zwolnień dla bezrobotnych jeśli takowi są niezdolni np. do stawienia sie w urzedzie pracy albo na szkolenie.
Temat był poruszany , ale osobiście chce pójść dalej. Otóż jest to porozumienie pomiędzy Urzędem Pracy a Ministerstwem Pracy na podstawie ustawy z lutego br. które nie ma żadnego uzasadnienia merytorycznego i finansowego dla obu stron.
Osobiście zaczynam prostest pisania takowych zwolnień (dopiero wystawiłem 2 ) ale to zacznie być nagminnie wymagane ("wymuszane" jak nie przez samego bezrobotnego to przez Urząd Pracy) Co robić? protestujemy?
