Konsylium24

Indukowane migotanie/trzepotanie przedsionkow

Kardiologia, Choroby wewnętrzne

PV:

Pacjent l.50 z wywiadem wieokrotnego napadu FA, kilkukrotnie umiarawiany pradem, zawsze wstepnie farmakologicznie, z choroba tarczycy indukowana amiodaronem (typ1?) zostal przekazany z SOR celem ustabilizowania rytmu po 2 probach (w ciagu 2 dni) umiarawiania (okres zatokowy trwal od kilku minut (2-giego dnia) do kilku godzin(po pierwszej probie). Dsykomfort byl znaczny (HR 150-180) oraz towarzyszyla hipotonia (80/60) i oslabienie. Umiarawioano tradycyjnie Rytmonormem i.v. i/lub p.o. Metoprololem i.v. i/lub p.o., magnezem, KIG (potas, insulina, glukoza), a nawet Cordarone 150-300 mg iv. Nie stosowano Isoptinu, chinidyny, fenazoliny. Pacjent mial kilka lat wczesniej zabieg ablacji z powodu FA (przerwa okolo 2 lat).

Na wlewie iv Cordarone obserwowalismy czestoskurcz nadkomorowy, PAT, tachykardie oraz wstawki rytmu zatokowego. Probowalismy Valsalvy zeby zobaczyc czy wplynie na rytm serca. Po kilku probach Valsalvy pacjnt zaczal "dyszec" hiperwentylujac sie i wystapily wstawki migotania/trzepotania przedsionkow! W jaki sposob hiperwentylacja spowodowala w tak krotkim czasie indukcje FA? Pacjent przez caly czas otrzymywal tlen na wasach tlenowych 5-6 l/min. Zjawisko moglo bylo odruchem stymulacji B-adrenergicznej? Moze w takim razie pacjent wymagal ustabilizaowania dawek LBA zamiast dazenia do przyrocenia rytmu zatokowego? Obecne standardy leczenia FA wyraznie mowia o stabilizacji/zwolnieniu rytmu komorowego celem natlenowania i poprawy hemodynamiki serca. Czy taki pacjent powinien miec duza dawke LBA utrzymujaca rytm komorowy lub zatokowy?

no access

Access to the content of the website only for logged in doctors

LOGIN

cross-promotion 300x600px