Jak rozwiązac ten problem?
Ostatnio byłam na ginekologii operacyjnej (nie jestem ginekologiem) i
zaistniała taka sytuacja: przyszła na Oddział kobieta, starsza ok.70-80
lat.Zaczęła tłumaczyć ,że miała 3 tyg temu zabieg operacyjny (wycięcia
macicy z przydatkami) i że ma upławy od momentu operacji (tłumaczyła
,że wygląda to jak skrzepła krew) bez dolegliwości bólowych.Lekarz
mówił jej ,że to minie ale nie minęło i się nasila.Powiedziała, że
próbowała się dostać do Przychodni ale jest kolejka i wizyta wypada jej
za jakiś miesiąc.Na wizytę prywatną jej nie stać. Moje pytanie brzmi
jak to jest zorganizowane w waszym szpitalu aby pacjenci po operacjach
ginekologicznych mieli dostęp do opieki ginekologa operacyjnego?
Access to the content of the website only for logged in doctors
cross-promotion 300x600px