Od dłuższego czasu zastanawiam się, kiedy, jak i czy w ogóle leczyć zaostrzenie niewydolności serca ambulatoryjnie?
Starszy, bardzo doświadczony kardiolog powiedział mi kiedyś, że pacjenta z objawami obrzęku płuc w przebiegu zaostrzenia niewydolności serca zawsze mam kierować do leczenia w warunkach szpitalnych...co Wy na to? Szczerze mówiąc zawsze tacy pacjenci są hospitalizowani i nigdy nie zdarzyło mi się żeby ktoś z "lekarzy szpitalnych" zwrócił mi uwagę, że powinnam sama sobie z tym radzić, albo żeby odesłano pacjenta z SOR....
Dziś jednak pacjentka odmówiła pojechania na oddział, więc podjęłam się leczenia czy możecie to skontrolować ?
Wizyta domowa. Pacjentka od 2 lat nie była badana przez lekarza. Wiek 81 lat. Wezwała mnie synowa, "bo mama rzęzi i dyszy a w nocy kaszle"....
Wywiad bardzo chaotyczny....babcia małomówna, synowa nic nie wie w dodatku połowa słów po kaszubsku ;). Dokumentacja bardzo skąpa, jedynie wypis z 2004 roku Rozp: HA, Ins. cordis biventricularis, FA chr., TIA in anamnesi, Adipositas.....Z leków babcia przyjmowała jedynie Prestarium 5 , Bemecor i Polfilinum (lekarz przepisywał synowej, przez dwa lata nie widząc pacjentki). Babcia od roku nie wychodzi z domu, bo ją dusi...śpi na siedząco. Zaostrzenie objawów od tygodnia....
W bad: duszność spoczynkowa, pacjentka z trudem łapała oddech. Tachypnoe. Duża nadwaga. Osłuchowo nad prawym płucem trzeszczenia do kąta łopatki, lewe b.z. AS- rytm nieregularny, migotanie przedsionków. RR 150/90. Umiarkowany obrzęk kkd. Wątroba niebadalna ze względu na olbrzymią otyłość brzuszną...temp. ciała w normie...
Zleciłam furosemid 2 x 1 , kaldyum 2x 1, Spironol 25 1x1, Prestarium 5 1x1, Bemecor 1x1
Na wizytę kontrolną mogę pojechać dopiero w piątek....Czy na tym etapie mogę coś jeszcze jej zaproponować? Jak, kiedy i czy w ogóle wdrożyć l/pkrzepliwe z powodu migotania przedsionków...
Dziękuję za każdą poradę i przepraszam za chaos - piszę z dzieciakami na rękach ;)