Mam na oddziale pacjentkę, lat 71, ze zmianami o typie liszaja plaskiego barwnikowego.
Ze względu na cukrzycę- ma zlecone wyłącznie leczenie miejscowe zmian- maściami sterydowymi.
Chciałam się dowiedzieć jak w praktyce oceniacie skuteczność prep sterydowych w tej postaci?
Co sądzicie o włączeniu prep typu- daivonex?